sobota, 6 kwietnia 2013

Blephasol, czyli czego na oczy nie wiedziałam

Witajcie poświątecznie... choć wciąż nie wiosennie :(.

Dzisiaj coś dla tych, którzy do tej pory nie znaleźli jeszcze odpowiadającego im płynu do demakijażu oczu. Bo te dwufazowe powodowały zamglenie widzenia, a to nic komfortowego. A micelarne do całej twarzy podrażniały oczy nawet tych "gruboskórnych". I co ma powiedzieć ktoś, jak się ma z natury bardzo wrażliwe oczy albo nosi soczewki kontaktowe... Ja po kilku porażkach dałam sobie spokój z drogeryjnymi specyfikami do tego problematycznego obszaru (nie mówiąc już o zmywaniu nimi kredki z wewnętrznych brzegów powiek, co zawsze się kończy władowaniem wacika prosto w oko...).

Więc dzisiaj będzie o płynie micelarnym do demakijażu oczu, ale aptecznym. Nie z serii aptecznych kosmetyków, ale takim produkowanym przez producenta leków i kropli do oczu.

Co ciekawe, płyn ten używany może być nie tylko do demakijażu, ale również do higieny powiek i ich brzegów szczególnie gdy używa się np. różnych leków ocznych i jakoś ich pozostałości trzeba zmywać. Albo dla osób cierpiących z powodu nużeńca, które muszą szczególnie dbać o czystość brzegów powiek. Albo dla alergików...

Jak dla mnie, ten produkt stał się jednym z "musthave", bo pozwala dbać o higienę, a nie tylko demakijaż oczu. A to jest dla mnie szczególnie ważne, odkąd jestem ślepa jak kura więc noszę na co dzień soczewki kontaktowe.

Zainteresowane? A może też stosujecie?

Blephasol, Roztwór do higieny powiek


Opis producenta:
Blephasol jest hypoalergicznym micelarnym roztworem wodnym, który zawiera substancje niejonowe, umożliwiające łagodne oczyszczanie powiek i ich brzegów. Nie zawiera alkoholu, parabenów, detergentów ani konserwantów, dzięki czemu delikatnie usuwa z powiek i nasady rzęs wszelkie zanieczyszczenia, bakterie i alergeny, nie podrażniając oczu i nie uszkadzając skóry. Jest bezwonny i nietłusty, dlatego nie wymaga spłukiwania po użyciu. Zalecany jest także dla osób noszących soczewki kontaktowe.
Wskazania
- codzienna pielęgnacja wrażliwych powiek,
- nawracające dolegliwości oczne t.j. zaczerwienienie, obrzęk czy też swędzenie brzegów powiek,
- alergia oraz stany zapalne narządu wzroku -usuwa zalegające alergeny, bakterie oraz zaschniętą wydzielinę, zwiększając skuteczność prowadzonego leczenia.

Skład:
Aqua, PEG-8, Polysorbate 20, Capryloyl glycine, Poloxamer 184, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Dipotassium Phosphate, Sodium Hydroxide, Potassium phosphate

, czyli substancje niejonowo czynne (ehh gdyby nie ten glikol polietylenowy), łagodny i bezpieczny emulgator,
lipoglicyna (substancja przeciwbakteryjna, przeciwświądowa i regulująca wydzielanie łoju), substancja umożliwiająca tworzenie miceli oraz regulatory pH.


Cena/wydajność/dostępność:
Około 30zł za 100ml. Dostępny w aptekach lub DOZ-ie. Wydajność byłaby całkiem w porządku gdyby nie fakt, iż trzeba go zużyć w ciągu dwóch miesięcy od otwarcia (nie ma w sobie konserwantów). Jak to się mówi- coś za coś...

Komfort użytkowania:
Płyn jest nietłusty, nieklejący, niepieniący i bezzapachowy. Zapakowany w małą poręczną buteleczkę zamykaną na klik. Otwór dozuje odpowiednią ilość płynu.

Działanie:
Wodoodpornego tuszu i linera to to nie zmyje raczej na pewno (do tego muszę używać zwykłego twarzowego micela). Nadaje się raczej do lekkiego makijażu typu tusz i cień/kredka. Jak najbardziej sprawdza się również do codziennej higieny typu usuwanie zanieczyszczeń podczas leczenia zespołu suchego oka czy jęczmienia, a odkąd stosuję soczewki kontaktowe to i w codziennej higienie dla profilaktyki. Odkąd stosuję regularnie, to żadne szachrajstwo już mi nie dolegało. Dokładnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia z pomiędzy rzęs czy z brzegów powiek. Nadaje się do użycia nawet podczas noszenia soczewek w trybie ciągłym (których nie zdejmuje się na noc).
Nie podrażnił, nie uczulił, nie piecze nawet przemywanie wewnętrznej strony powieki czy kącików oka.


Czy kupię ponownie:
Kupuję już od prawie roku i zakupię ponownie, przynajmniej dopóki będzie to jedyny preparat tego typu na rynku.

Ocena:
4+/5 (jakby jeszcze zmywał każdy makijaż, to byłby ideał nad ideały... ale wtedy pewnie nie byłby taki łagodny...).
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...